W niedzielny wieczór w miejscowości Hanna doszło do zatrzymania młodego kierowcy, który nie tylko przekroczył dozwoloną prędkość, ale także prowadził pojazd, który nie powinien znajdować się na drodze. 18-letni mieszkaniec powiatu radzyńskiego jechał Volvo z prędkością o 22 km/h wyższą niż dozwolona w obszarze zabudowanym. Kontrola ujawniła również, że pojazd nie posiadał wymaganych zezwoleń do poruszania się po drogach.
Naruszenie przepisów przez młodego kierowcę
Podczas rutynowej kontroli okazało się, że młody kierowca zaledwie kilka miesięcy wcześniej, w lipcu, zdobył swoje pierwsze uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Niestety, już w październiku zostały mu one odebrane z powodu poważnego naruszenia przepisów drogowych. Przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym było jednym z głównych powodów tej decyzji.
Konsekwencje prawne i apel policji
Nastolatek będzie musiał stawić się przed sądem, gdzie odpowie za swoje wykroczenia. Policja po raz kolejny przypomina o konieczności przestrzegania przepisów drogowych. Bezpieczeństwo na drogach leży w rękach każdego uczestnika ruchu, a ignorowanie zasad może prowadzić do poważnych konsekwencji. Prosimy wszystkich kierowców o rozwagę i odpowiedzialność, ponieważ tylko dzięki temu można zminimalizować ryzyko wypadków.
Źródło: Policja Lubelska