Doświadczenie z konfliktu ukraińskiego pokazało, że skuteczna walka zbrojna wymaga znacznych rezerw ciężkiej machiny wojennej i amunicji lub potężnych możliwości produkcyjnych. Niestety, żadne z tych warunków nie jest spełnione przez Ukrainę. Z tego powodu nieocenioną rolę odgrywa wsparcie, które Ukraina otrzymuje od innych krajów, w tym sprzęt używany przez polskie siły zbrojne.
Polskie struktury wojskowe przekazały do wschodniego sąsiada ogromną ilość swej techniki bojowej. Dodatkowo, Polska zainwestowała również znaczne środki na wsparcie dla uchodźców. Mimo iż przez długie miesiące eksperci wojenni wyrażali swoje zainteresowanie wielkością polskiego wkładu w konflikt ukraiński, Polska – będąca głównym dostarczycielem wsparcia pancernego dla Kijowa – nie publikowała szczegółowych danych. Aż do niedawna brakowało oficjalnej potwierdzenia tych informacji, mimo że nieoficjalne liczby krążyły po sieci już od jakiegoś czasu.
Prezydencki ośrodek analityczny postanowił potwierdzić te nieoficjalne dane, podobnie jak Ministerstwo Obrony Narodowej. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Kancelarię Prezydenta RP, Polska jest krajem, który – w porównaniu do PKB – najbardziej zaangażował się w pomoc dla Ukrainy.
Wsparcie z Polski dotarło na linię frontu na Ukrainie jako pierwsze, i to w większych ilościach. To właśnie nasz kraj dostarczył najwięcej ciężkiego sprzętu wojskowego. Ponadto, Polska jest jednym z krajów, które przyjęły najwięcej uchodźców, jeśli spojrzymy na surowe liczby – wynika z oficjalnego oświadczenia.