Kupiliśmy już swoją piękną, nową i pachnącą tokarkę, mamy gładki i błyszczący wałeczek do obróbki naszymi czystymi i wysokowydajnymi nożami ale… jak je zamontować? Mocowanie narzędzi na tokarce to nie kwestia przyklejenia ich na taśmie dwustronnej czy przyłapanie „trytytką” – między nożem a głowicą obrabiarki musi znaleźć się spójnik, musimy zaopatrzyć się w oprawki tokarskie.
Pierwsze pytanie które należy sobie zadać, to „do jakiego systemu muszę zamówić oprawki tokarskie?”. Oczywiście odpowiedź zależna będzie od obrabiarki, którą kupiliśmy, a wśród najbardziej popularnych rozróżniamy 2 typy:
- VDI – stosunkowo stary system opierający montaż oprawki na podstawie trzpienia o określonej średnicy i listwy zębatej ściąganej jedną śrubą. Szybki w przezbrojeniu, ale kiepski pod względem sztywności, powtarzalności mocowania czy wyjątkowo utrudniający pracę narzędziami napędzanymi przez zastosowanie zewnętrznego sprzęgła. Zakup takiej obrabiarki dzisiaj, to jak zakup samochodu na gaźniku – niby proste, niby działa, ale szkoda na to czasu i pieniędzy.
- BMT – system opierający mocowanie narzędzi na tokarce w oparciu o 2 tolerowane rowki i cztery śruby. Sztywny, silny, wydajny, z wewnętrznym napędem dla oprawek napędzanych. Zdecydowanie wybór numer jeden, poza nieco dłuższym czasem przezbrojenia właściwie nie posiada wad.
Drugie pytanie to dostawca oprawek. Jeżeli kupiliśmy tokarkę od rozsądnego producenta to podstawowy zestaw pozwalający na mocowanie narzędzi na tokarce dostaniemy gratis z maszyną – w ten sposób działa m.in. Haas dodający do każdej tokarki serii ST z głowicą BMT zestaw 6 oprawek, trzech na noże i 3 z chwytem walcowym na wiertła lub wytaczaki. Oprawki tokarskie możemy też oczywiście dokupić (a zwykle nawet musimy) – na szczęście mocowanie narzędzi na tokarce nie stawia przed producentami oprawek bardzo dużych wymagań, więc nawet rozwiązania tańsze sprawdzają się bardzo dobrze. Dobrym wyborem są np. oprawki stałe Groth (około 60-70eur za oprawki VDI, 300eur za standard BMT). Jeżeli posiadamy w tokarce napędzane narzędzia, to oczywiście do nich też należy dokupić odpowiednie oprawki tokarskie, np. od lidera branży, włoskiej firmy Gerardi. W tej sytuacji nie powinniśmy już oszczędzać – oprawka napędzana wymaga zarówno lepszych materiałów, jak też lepszego projektu i dokładniejszego wykonania przez co warto dopłacić do produktu europejskiego porzucając azjatyckie „wynalazki”. Niestety tutaj musimy już liczyć się z wydatkiem od 900 (dla oprawek osiowych) do 1500eur/szt.
undefined