Interwencja policji wobec protestujących przewoźników na polsko-ukraińskiej granicy

Polska policja zdecydowała się na podjęcie interwencyjnych działań skierowanych przeciwko przewoźnikom, którzy wyrażali swoje niezadowolenie poprzez protest na granicy z Ukrainą, dokładniej w Dorohusku. Rafał Mekler, jeden z liderów protestu i reprezentant Konfederacji na terenie Lubelszczyzny, opublikował nagranie w mediach społecznościowych. Film ukazuje moment, gdy funkcjonariusze policyjni usuwają osobę blokującą ruch drogowy na jezdni. Mekler określił tę sytuację jako „dantejskie sceny na proteście przewoźników”.

Mekler dodał również informację, że ciężarówki były kierowane drogą, której regulamin zakazuje przejazdu pojazdów o nacisku osi większym niż 5 ton. Przewoźnicy próbowali uniemożliwić ten przejazd, jednak spotkali się z gwałtownym oporem ze strony policji, która ustawiła kordon zabezpieczający z tarczami.

Na miejscu protestu pojawił się również poseł Konfederacji – Krzysztof Mulawa. W swoim internetowym wpisie relacjonował: „Wracam z Dorohuska. Policja ma wyraźne nakazy (nie chcą podać odpowiedzialnego) żeby udrażniać granicę łamiąc przepisy o przepuszczaniu (!) ukraińskich ciągników drogami nieprzystosowanymi. Interweniowałem i udało się zablokować kolejne partię ukraińskich aut”.