28 lutego 2025 roku, w części regionu Podlasie, wykryto ryzyko przekroczenia poziomu informacyjnego dotyczącego zanieczyszczenia powietrza pyłem PM10. Specjalne ostrzeżenie skierowano do mieszkańców Łomży. To już drugi komunikat o podobnej treści wystosowany w ciągu tego tygodnia. W czwartek nawet odnotowano przekroczenie dopuszczalnych norm. Złej jakości powietrze spowodowane jest niedawnym ochłodzeniem oraz brakiem wiatru, co prowadzi do kumulacji zanieczyszczeń.
Luty nie sprzyjał czystości powietrza. Nagła zmiana temperatur na niższe, połączona z brakiem wiatru, spowodowały degradację jakości naszego powietrza. Jak mówi Dominik Polesiński z Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska: „Luty nie jest łaskawy pod tym względem”.
W tej chwili problem z jakością powietrza dotyczy całej wschodniej Polski, ale najtrudniejsza sytuacja występuje na Podlasiu, szczególnie w Łomży. Monitoring powietrza prowadzony przez stację w Łomży w ciągu ostatnich lat wykazał, że to właśnie tam odnotowywano jedne z najwyższych poziomów zanieczyszczenia pyłowego na terenie całego województwa. Na szczęście ostatnie lata przyniosły poprawę sytuacji, głównie dzięki cieplejszym zimom.
Jak wyjaśnia Dominik Polesiński: „Ostatnie lata były dla nas pod względem pogodowym dość łaskawe. Zimy były łagodne, nie mieliśmy do czynienia z niskimi temperaturami. W rezultacie emisja spalin wynikająca ze spalania paliw w domowych piecach była znacznie mniejsza. Dodatkowo występowanie wiatru pomagało w rozpraszaniu tych zanieczyszczeń”.